Każdy z nas chociaż raz w życiu był ukąszony przez kleszcza. Objawy są różne, albo występują albo i nie, wymień zaś nie występuje u każdego, co nie znaczy, ze nie możemy być chorzy na boreliozę. Rumień po ukąszeniu kleszcza może być reakcja alergiczną, albo po prostu niebezpiecznym rumieniem wędrującym. Rumień wędrujący jest jednym z objawów zakażenia boreliozą.
Jak rozpoznać boreliozę?
Boreliozę rozpoznaje się dopiero od drugiej połowy XX wieku. Boreliozę wywołują bakterie zaliczane do krętków. Bakterie przedostają się do ludzkich komórek wywołując boreliozę. Krętki są niestety odporne na większość antybiotyków, a co za tym idzie, rzadko kiedy da się wyleczyć boreliozę. Na początku po ukąszeniu pojawia się rumień, oczywiście nie u wszystkich, może on mieć wielkość od kilku do kilkunastu centymetrów. Rumień wędrujący jest zazwyczaj bielszy w środku niż na zewnątrz. Może być lekko wypukły, bolesny, gorący przy dotyku. Najgorsze jest jednak to, ze rumień występuje i 30 procent przypadków boreliozy, a u dzieci zaś tylko 10 procent. W pierwszej fazie mogą pojawić się objawy grypopodobne, gorączka, ból głowy, Jeżeli nie zostaną podane antybiotyki, to faza początkowa zaczyna zamieniać się w fazę rozsianą. Od dwóch tygodni do kilku miesięcy po ukąszenie kleszczy – objawy mogą pojawić się bóle stawów, zaburzenia neurologiczne i kardiologiczne. Tak więc, zmiany skórne to nie jedyna oznaka boreliozy. Najgorsze objawy po ukąszeniu to objawy neurologiczne najbardziej popularne dla boreliozy, to gorączka, bóle głowy, stawów, dreszcze, ból mięśni. Chory może mieć również zaburzenia mowy, paraliż twarzy, problemy z orientacją przestrzenną. Co zrobić zatem kiedy ukąsi kleszcz? Jeżeli już zauważymy, ze kleszcz nas zostać w ciele. Co ciekawe, kleszcz nie musi wbić się w ciało, wystarczy, że na skórze złoży swoje odchody i problem już może być konkretny. Kleszcza można wysłać do laboratorium na badania, czy nie jest nosicielem boreliozy. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że wynik negatywny, nie wyklucza boreliozy.
Pamiętajmy aby latem kupować środki przeciw owadom i pryskać się nimi. Kleszczy jest mnóstwo, z rok na rok coraz więcej, więc problem będzie ogromny. Pamiętajmy, że zawsze warto dmuchać na zimne, szybciej wyleczona choroba, pozostawia mniej szkód w organizmie na całe życie. Im wcześniej zostanie u nas wykryta borelioza, tym większe prawdopodobieństwo, że się wyleczymy z niej całkowicie. Niestety jak na razie, nie ma szczepionki na to schorzenie, dlatego warto na siebie uważać i nie bagatelizować różnych objawów