Postanowiłem osobiście zająć się brukiem przed moim domem. Znam się trochę na budowach. Swego czasu nawet miałem firmę, która robiła różne remonty. Uważam więc, że jestem odpowiednio wykwalifikowany, żeby położyć kostkę brukową. To zresztą nie jest wcale takie trudne. Wystarczy przyjrzeć się, jak robią to inni. Wiele instrukcji i tak zwanych tutoriali można znaleźć w Internecie.
Kładzenie kostki brukowej samodzielnie
Oczywiście, nie zdecydowałbym się na jakieś poważniejsze prace przy domu, ale akurat kostka brukowa moim zdaniem jest dość prosta w montażu. Trzeba mieć tylko odpowiednią wiedzę teoretyczną. Przydaje się też, oczywiście, pewna zdolność manualna, ale takie umiejętności również posiadam. Poza tym duże znaczenie mają poszczególne komponenty. Postanowiłem udać się do dużego marketu budowlanego, aby zakupić potrzebne rzeczy. Oczywiście, najważniejsze było dla mnie, aby ustalić, gdzie prowadzona jest sprzedaż kostki brukowej w Bydgoszczy. Porównałem sobie ceny w różnych miejscach, a następnie pojechałem do kilku placówek sprzedażowych, żeby przyjrzeć się także jakości poszczególnych modeli. Chciałem mieć przy domu niejednolitą kostkę. Marzyły mi się różne wzory, więc chciałem użyć co najmniej dwóch kolorów kostki i kilku różnych kształtów. Na szczęście w wielu miejscach mieli naprawdę spory wybór. Nie musiałem się martwić, że nie znajdę tego, co potrzeba. Wszystko udało mi się kupić praktycznie bardzo szybko, więc byłem szczęśliwy i w mig wziąłem się do roboty. Oczywiście, na co dzień pracuję, więc roboty ziemne musiałem pozostawić sobie na weekend lub popołudnia. Zacząłem w jeden z długich weekendów i prawie udało mi się skończyć. Okazało się jednak, że trochę pracy to kosztuje, zwłaszcza, jak chce się układać z kostki fantazyjne wzory tak, jak sobie to wymyśliłem. Nie żałuję jednak, bo dziś już mogę cieszyć się pięknym obejściem. Po dawnym, brzydkim chodniku nie pozostał nawet ślad. Warto nieraz poświęcić trochę czasu na takie prace. To fajny, aktywny odpoczynek po pracy umysłowej. Poza tym dużo frajdy daje myśl, że robi się coś samemu i można się w tym sprawdzić. Teraz z dumą opowiadam wszystkim, jak to sam układałem kostkę.
Kiedy wpadają do mnie znajomi, to nie chcą wierzyć, że sam byłem w stanie zrobić to tak perfekcyjnie. Cóż, może mam do tego wrodzony talent, kto wie. Sąsiad powiedział nawet, że jeśli mam chęć, to mogę jemu także wykonać taką pracę, oczywiście odpłatnie. W sumie, dlaczego by nie, skoro tak dobrze mi to wychodzi? Mam dodatkową fuchę.
