Mieszkam na dwudziestym piętrze wieżowca w centrum miasta. Bardzo lubię mieć w mieszkaniu przewiew, dlatego bez względu na porę roku zawsze mam otwarty na oścież balkon. Jednakże, mieszkając tak wysoko i mając otwarty balkon należy się liczyć z jednym, znaczącym problemem. Na tej wysokości bardzo często fruwają ptaki. Już kilka razy musiałam łapać przestraszonego gołębia czy wróbla. Przyniosło mi to trochę szkód w mieszkaniu, dlatego postanowiłam coś z tym zrobić. Moja przyjaciółka poleciła mi na szczęście dobre rozwiązanie.
Kupno siatek na ptaki
Dowiedziałam się od niej, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest kupienie siatki balkonowe. Takie siatki są bardzo podobne do tych na owady, z tym, że mają o wiele większe oczka. Dzięki temu zasłaniają dużo mniej okna i nie zaciemniają dodatkowo pomieszczeń. Można je kupić w wielu sklepach ogrodniczych, a nawet budowlanych. Ich dużą zaletą jest fakt, że można jest samodzielnie i bezinwazyjnie zamontować w okno. Nie trzeba nic wiercić ani zakładać na stałe. Siatki przeciw ptakom można w każdej chwili zdjąć. Ona sama korzysta także z siatki na okno balkonowe. Warto kupić specjalną siatkę na okno balkonowe, ponieważ można ją otwierać w taki sposób, aby dało się wyjść na zewnątrz bez odkręcania całej konstrukcji. Poprosiłam przyjaciółkę, aby poszła ze mną do sklepu wybrać tego typu produkt. Udałyśmy się do marketu budowlanego, gdzie podobno można znaleźć duży wybór takich produktów. Faktycznie, w tym sklepie znalazłam siatkę, która odpowiadała moim wymaganiom i przede wszystkim była odpowiednio dopasowana do rozmiaru okien w moim mieszkaniu. Zdecydowałam się na kupno solidnej, drucianej siatki w okno. Przyjaciółka podpowiedziała mi, że siatka z tego typu tworzywa będzie wytrzymała i trwała. Drut był pokryty warstwą ocynkową, która gwarantowała, że produkt będzie odporny na działanie czynników zewnętrznych takich jak deszcze, promienie słoneczne czy uderzenia. Mogę mieć również pewność, że mocne podmuchy wiatru nie spowodują, że siatka spadnie z okna.
Jest to więc bezpieczny sposób na to, aby pozbyć się ptaków, które wpadają do mieszkania. Najważniejsze było dla mnie to, że jest to produkt tani. W cenie kilkudziesięciu złotych można kupić siatkę na duże okna balkonowe lub tarasowe, a te na małe okna są jeszcze tańsze. Samodzielnie udało mi się także zamontować siatkę w oknie. Było to bardzo proste i szybkie. Teraz nie mam już problemów z ptaszkami, które niechcący zaplątały się nie tam gdzie trzeba. Tylko mój kot, nie ma już na kogo polować.
