Kiedy konieczna jest regeneracja turbosprężarki?

Mój ojciec pasjonuje się motoryzacją od kiedy pamiętam. Wie on wszystko o mechanice, a jego główne zainteresowanie stanowią turbosprężarki. To właśnie on jako pierwszy wiedział, dlaczego mój samochód zaczął dziwnie się zachowywać. Ja zupełnie nie miałem pojęcia o tym, że te problemy to wina turbosprężarki. Jakie to były jednak problemy? Po pierwsze, mój samochód zaczął dziwnie „chodzić” – to znaczy, wydawał odgłosy przypominające gwizd, ponadto było to bardzo głośne.

Regeneracja uszkodzonej turbosprężarki

regeneracja turbosprężarek rzeszówWcześniej się to nie zdarzało. Po drugie, spaliny miały niebieski kolor, nie szary! Z wydechu dymiło po prostu, w dodatku z układu smarowania bardzo szybko ubywało oleju. Postanowiłem temu bliżej się przyjrzeć i okazało się, że na tysiąc przejechanych kilometrów ubyło 1 l oleju (zmierzyłem to, gdy jechaliśmy na wakacje z Rzeszowa nad morze, i wracaliśmy). Po powrocie z tych wakacji pokazałem auto ojcu. Od razu zauważył on zaolejenia w okolicy turbosprężarki i był on przekonany, że konieczna będzie jej regeneracja. Byłem zawiedziony, bo powiedział mi, że jest to zazwyczaj spory koszt. Jeśli interesuje mnie profesjonalna regeneracja turbosprężarek Rzeszów, w którym mieszkamy, oferuje usługi w cenie od tysiąca do nawet dwóch tysięcy złotych. Oczywiście cena ta zależy od poziomu uszkodzenia. Jeżeli awaria jest naprawdę poważna, muszę liczyć się z koniecznością wydania górnej kwoty. Będzie to więc spory wydatek, ale przecież o samochód trzeba dbać, także nie wywinę się z tego, chyba że kupię nowy pojazd. No nic, zdecydowałem się poszukać w Rzeszowie warsztatu, w którym przeprowadzą dla mnie regenerację turbosprężarki. Wiedziałem, że taki warsztat powinien mieć profesjonalny sprzęt, ponieważ wyważanie musi być przeprowadzone w sposób całkowicie fachowy, aby było prawidłowe. Nie dałem się więc nabrać na warsztaty samochodowe oferujące regenerację turbosprężarki za kilka stów, gdy widziałem, że są słabo wyposażone. Wreszcie na uboczach Rzeszowa znalazłem warsztat, który prezentował się naprawdę nowocześnie.

Mechanik zaprosił mnie do środka i już wiedziałem, że mają wszystko, co jest potrzebne do regeneracji mojej turbosprężarki. Zostawiłem im pojazd, który miałem odebrać po dwóch dniach roboczych (jeździłem do pracy autobusem). Gdy wróciłem – był gotowy. Żadnych podejrzanych gwizdów podczas działania silnika, żadnych plam oleju. Wszystko cacy. Niestety zapłaciłem górną kwotę, ale cieszyłem się z w pełni sprawnego auta. Mam nadzieję, że problemy z turbosprężarką już prędko mi się nie zdarzą.