Długie godziny spędzone przed ekranem monitora, stres, niewystarczająca ilość snu – to wszystko sprawia, że często odczuwamy ból głowy w miejscu pracy. Wielokrotnie spotkałam się z niezadowoleniem pracowników, którzy nie mogąc znaleźć w apteczce służbowej tabletek przeciwbólowych, złorzeczyli na czym świat stoi. Problem w tym, że taka apteczka ma spełniać zupełnie inną funkcję.
Co musi się znajdować w zakładowej apteczce
W każdym miejscu pracy może zdarzyć się wypadek i pracodawca powinien być przygotowany na taką ewentualność. Jego obowiązkiem jest zapewnienie pracownikom warunków pracy, które będą zgodne z przepisami BHP oraz możliwości udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej poprzez zapewnienie odpowiednich środków. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w każdym zakładzie pracy musi znajdować się odpowiednio wyposażona apteczka zakładowa, umieszczona w widocznym miejscu i wyraźnie oznakowana. Te same przepisy nie wskazują jednak wyraźnie co konkretnie powinno znajdować się w apteczce. Według międzynarodowej normy DIN 13157 będą to głównie środki opatrunkowe jak bandaże, gaziki jałowe, opaski elastyczne, chusta trójkątna, plastry, koc ratunkowy, nożyczki, rękawice lateksowe, maska do sztucznego oddychania i płyn dezynfekujący. Chociaż przepisy nie wskazują na to wyraźnie, apteczka zakładowa nie powinna zawierać leków przeciwbólowych. To co musi zawierać to środki do udzielenia pomocy w nagłych wypadkach a podawanie jakichkolwiek leków osobom poszkodowanym jest niezgodne z zasadami pierwszej pomocy przedmedycznej i niebezpieczne. Chociaż przepisy zakładają, że z apteczki powinna korzystać osoba przeszkolona w tym zakresie, powinna ona być dostępna dla wszystkich pracowników w razie nagłego wypadku. Warto zadbać, żeby wielkość apteczki była adekwatna do jej zawartości. Upychanie środków opatrunkowych do zbyt małej apteczki może skutkować ich uszkodzeniem a tym samym nie możności użycia ich w razie potrzeby. Opatrunki jałowe czy bandaże muszą być przechowywane w szczelnie zamkniętych opakowaniach i jakiekolwiek ich uszkodzenie stwarza ryzyko zainfekowania opatrywanej nimi rany.
Warto pamiętać również o tym, żeby ostrożnie używać płynów dezynfekujących. Nie ma to większego znaczenia przy małych skaleczeniach jednak przy poważnych urazach i głębokich ranach nieumiejętne stosowanie takich płynów może wywołać więcej szkody niż pożytku i przysporzyć poszkodowanemu dodatkowego, niepotrzebnego cierpienia. Każda apteczka powinna być wyposażona w instrukcję udzielania pierwszej pomocy oraz numery alarmowe.