Zdarza się, że bliską nam osobę dotyka problem nałogu. Niestety okazuje się, że walka z nim nie jest tak prosta jak wielu osobom się wydaje. Dla chorej osoby najważniejsze jest to, aby zrozumiała, że problem rzeczywiście istnieje i że powinna się z nim uporać. Wielu alkoholików nawet nie wierzy w to, że alkoholizm akurat ich dotyczy. Wypierają oni z siebie tą chorobę i starają się za wszelką cenę tuszować wszystkie ślady, które wskazywałyby na to, że jednak istnieje.
Jak wyjść z alkoholizmu?
Tak naprawdę terapia przeznaczona dla alkoholika może mieć różne warianty. Okazuje się, że tak naprawdę nie ma dwóch jednakowych przypadków i każdy jest trochę inny. Warto mieć to na uwadze i nie dać sobie wmówić, że istnieją lepsze lub gorsze sposoby terapii. Leczenie z alkoholizmu zazwyczaj ma wiele etapów. Mimo wszystko najważniejszym z nich jest przyznanie się przed sobą, że problem rzeczywiście istnieje. Wielu alkoholików wypiera to ze swojej świadomości, a więc według nich samych są całkowicie zdrowi. Wiele osób zaczyna od spotkań AA, które mają za zadanie pomóc w zrozumieniu konkretnego problemu. To właśnie jest najważniejszy etap każdej terapii, który powinien przebiec bez żadnych zakłóceń. Pamiętajmy o tym, że nie możemy nakłaniać chorej osoby do leczenia, ponieważ taka wymuszona terapia z pewnością nie przyniesie skutku. A już z pewnością nie będzie on pozytywny. Sposobów terapii jest sporo i najpierw powinniśmy zacząć od rozmów z terapeutą. Chęć zmiany powinna wychodzić od chorego. Dzięki temu będzie naprawdę realna szansa na pokonanie tego problemu. Chory musi otrzymywać od rodziny pełne wsparcie. Dzięki temu będzie miał znacznie więcej siły na pokonanie swojego niewidzialnego wroga. Pod żadnym pozorem nie możemy dopuścić do tego, żeby się poddał. Warto ze swojej strony również zrezygnować z picia alkoholu – przynajmniej na początku terapii. Dzięki temu chory nie będzie czuł się wyobcowany i będzie miał znacznie mniejszą chęć na sięgnięcie po drinka, czy piwo. Poza tym brak alkoholu w domu sprawi, że chory nie będzie myślał o nim aż tak często.
Alkoholizm to podstępna choroba, która potrafi mocno wyniszczyć człowieka. W związku z tym najważniejsze jest, aby się jej nie poddać. Powinniśmy przede wszystkim wspierać osobę, której dotknął problem alkoholowy. Dzięki temu będzie miała znacznie więcej siły na walkę. Nie możemy w żaden sposób pokazywać jej, że jest gorsza, ponieważ wcale nie jest. Alkoholizm jest chorobą XXI wieku, która może dotknąć każdego z nas.